Co ubrać do biura w upalny dzień?

Nastało lato, a wraz z nim piękna pogoda i upalne temperatury. Najchętniej teraz założyłabyś strój kąpielowy i poleżała na plaży, ale niestety nie każdy ma taki komfort. Prawdę mówiąc to większość ludzi spędza lato zamknięta w czterech ścianach swojego biura, walcząc z nieziemskimi upałami za pomocą klimatyzacji i elektrycznych wiatraków, z utęsknieniem wyczekując kilku wolnych dni. Biurowy dress-code niestety obowiązuje również przy wysokich temperaturach, dlatego nie możesz przyjść do pracy ubrana w krótkie szorty i zabawny podkoszulek. Co założyć do biura w upał, żeby wyglądać stylowo i jednocześnie się nie roztopić? Przeczytaj nasz artykuł!

Jaki materiał wybrać?

Materiał z jakiego wykonane jest Twoje ubranie ma równie duże znaczenie co jego krój. Nieodpowiednio dobrany sprawi, że droga do pracy i pobyt w biurze staną się dla Ciebie istną męką. Nawet najlepiej skrojona sukienka nie uratuje Cię przed gorącem jeśli tkanina, z której została wykonana nie przepuszcza powietrza.

Jakie materiały są najlepsze na lato? To wełna! Może właśnie twoje oczy zrobiły się wielkie ze zdziwienia droga Czytelniczko, ale tkanina ta jest lekka i oddychająca, czyli doskonała na upały. Dobre będą również wszelkie inne naturalne materiały takie jak bawełna, len czy jedwab. Jeśli jesteś fanką włókien syntetycznych musisz liczyć się z tym, że zakładając swój ulubiony ciuch skażesz się na godziny męczarni, w trakcie których pot będzie lał Ci się hektolitrami po plecach i nawet klimatyzacja na niewiele w tym wypadku pomoże.

Czy mogę zrezygnować z rajstop?

To odwieczny kobiecy problem. Duża część pań, w trakcie upałów, rezygnuje z tej części garderoby, co jest niestety poważnym błędem. Dress code w klasycznym ujęciu uznaje rajstopy za niezbędny element biurowej stylizacji! Na lato możesz wybrać wersję light, czyli takie w odcieniu jak najbardziej zbliżonym do koloru naszej skóry i możliwie jak najcieńsze. Wersja 10 den będzie tu odpowiednia. Rajstopy możesz z powodzeniem zamienić na pończochy ale tylko pod warunkiem że nie będą się one odznaczać pod strojem. To bardzo nieestetyczne.

Czy mogę przyjść do pracy z odkrytymi ramionami?

Oczywiście, że… nie! Nigdy nie wybieraj się z gołymi ramionami do pracy! Koszulki na ramiączkach zostaw na urlop. Jeśli chcesz założyć sukienkę na ramiączkach zdecyduj się na model bardziej zabudowany, w którym nie przypominają one dwóch sznurków, tylko są kawałkiem dość szerokiego materiału. Koniecznie zabierz wtedy ze sobą żakiet lub lekki sweterek. Przy swoim stanowisku będziesz mogła go spokojnie zdjąć, a kiedy sytuacja będzie tego wymagała szybko go założysz.

Jakie buty ubrać?

Kwestia doboru obuwia jest niezwykle problematyczna. To czy możesz założyć model z odkrytymi palcami zależy od zwyczajów w firmie. W niektórych panuje swoboda i każdy może przyjść w tym czym mu wygodnie, w innych brak zakrytych butów może narazić Cię na przykre komentarze ze strony szefa. Najlepiej będzie jak zrezygnujesz całkowicie z sandałków z cienkich paseczków, które nadają się jedynie na popołudniowy spacer lub letnią dyskotekę. Poza tym nie wiemy jak Ty wytrzymasz 8 godzin w tak niewygodnych butach! Najbezpieczniejsze wyjście to wybór czółenek z odkrytymi palcami lub lekkich balerin na płaskim obcasie. Klasycznie i przede wszystkim wygodnie, a to chyba najważniejsze, prawda?

Jak sobie poradzić z różnicą temperatur, czyli co na siebie włożyć, gdy w biurze jest klimatyzacja?

Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z różnicami temperatur jest wybranie popularnego stylu „na cebulkę”. Lekka marynarka lub sweterek skutecznie ochronią cię przed chłodnym nawiewem powietrza i jednocześnie nie zajmą dużo miejsca, dlatego po wyjściu z biura będziesz mogła go szybko schować w torebce. Podobnie możesz zrobić z wspomnianymi wcześniej rajstopami, których założenie jest wymagane w większości firm. Możesz również, o ile masz dużo miejsca w biurze, trzymać oficjalny zestaw ubrań ukryty dobrze w firmowej szafie i przebierać się w niego zaraz po wyjściu z pracy, a po skończonym dniu powrócić do swoich wygodnych i lekkich ubrań. Taki prosty trik może naprawdę ułatwić ci życie. Warto więc z niego skorzystać.